Towarzyskie Zawody w Skokach Przez Przeszkody
Przeszukiwanie internetu
Potrzebuje Dobrego Crakera!
Preston Burke
8 Baon spadochronowej Szok
Zdominowa Mialas
Ups! Baby!
Podobnie jak o północy puka do bramy nieproszony go¶ćTak samo za rogiem stoi twoja przeszło¶ć.
Ubranie te same, włosy te same, skórzane buty
Powoli kulej±c, pod±ża za tob± aż dogoni
I powie:
Oto mnie masz
Tak± mnie znasz
Uchyl mi drzwi
Si±dĽmy dzi¶ ty
I ja – Twoja przeszło¶ć.
W kieszeni chustka w węzeł zwi±zana, miałe¶ pamiętać, że
Najważniejszego w supermarkecie nie kupi się
To, co odeszło jak poci±g w dali, zginęło gdzie¶ we mgle
Dziewczę zabrało jak bagaż w podróż i nie odda nie, tylko powie:
Oto mnie masz
Tak± mnie znasz
Uchyl mi drzwi
Si±dĽmy dzi¶ ty
I ja – Twoja przeszło¶ć.
Drzewa olbrzymie i całkiem małe, posłanie z jedwabnej trawy
Czerwony tramwaj, pionierskie czasy, same wielkie sprawy
Z zadart± głow± ¶wiat zdobywałe¶, dzi¶ raczej spać ci się chce
A motorniczy, z tego tramwaju w głębokim jest już ¶nie
Usłyszał:
Oto mnie masz
Tak± mnie znasz
Uchyl mi drzwi
Si±dĽmy dzi¶ ty
I ja – Twoja przeszło¶ć.
Gruszki na wierzbach jednak nie rosn±, teraz chyba to wiesz
Przejrzyj jadłospis, tego co chciałe¶, a jako¶ nie dało się zje¶ć
Boskie bakalie, słone migdały, rodzynki słodkie jak miód
Ona ustawia teraz na stole, zaprasza, siada i znów
Mówi:
Oto mnie masz
Tak± mnie znasz
Uchyl mi drzwi
Si±dĽmy dzi¶ ty
I ja – Twoja przeszło¶ć.
Roz¶ciel już po¶ciel, zrób dla niej miejsce, ciepło przytuli cię
Cicho opowie o tych, co byli lecz już nie stawi± się
Litania osób, wszystkie pamiętasz, gawędzić możesz do woli
Rano j± ujrzysz zwinięt± w kłębek i to cię uspokoi
Usłyszysz:
Oto mnie masz
Tak± mnie znasz
Uchyl mi drzwi
Si±dĽmy dzi¶ ty
I ja – Twoja przeszło¶ć.
Jako kdyĽ k půlnoci na dveře zaklepe nezvaný host
Stejně tak na tebe za rohem čeká tvoje minulost
©aty má tytéĽ vlasy má tytéĽ a boty koĽené
Pomalu kulhavě za tebou pajdá aĽ tě doĽene
A řekne tak mě tu má±
Tak si mě zvaĽ
Pozvi mě dál
Jestli mě zná±
Jsem tvoje minulost
V kapse má± kapesník který jsi před léty zavázal na uzel
Dávno jsi zapomněl to co jsi koupit měl v samoobsluze
V±echno cos po cestě poztrácel zmizelo jak vlaky na trati
Ta holka nese to v batohu na zádech ale nevrátí
Jen říká tak mě tu má±
Tak si mě zvaĽ
Pozvi mě dál
Jestli mě zná±
Jsem tvoje minulost
Stromy jsou vy±±í a tráva je niĽ±í a na louce roste pýr
Červené tramvaje jedoucí do Kunčic svítí jak pionýr
Jenom ta tvá py±ná hlava ti nakonec zůstala na ±íji
Průvodčí kteří tě vozili před léty dávno neĽijí
Tak mě tu má±
Tak si mě zvaĽ
Pozvi mě dál
Jestli mě zná±
Jsem tvoje minulost
Na větvích jabloní nerostou fíky a z kopřiv nevzroste les
To co jsi nesnědl včera a předvčírem musí± dojíst dnes
Solené mandle i nasládlé hrozny máčené do medu
Ty sedí± u stolu a ona nese ti jídlo k obědu
A říká tak mě tu má±
Tak si mě zvaĽ
Pozvi mě dál
Jestli mě zná±
Jsem tvoje minulost
Rozestel postel a ke zdi si lehni ona se přitulí
Dneska tě nav±tíví ti kteří byli a kteří uĽ minuli
KaĽdého po jménu osloví± nebo» si vzpomene± na jména
Ráno se probudí± a ona u tebe v klubíčku schoulená
Řekne ti tak mě tu má±
Tak si mě zvaĽ
Pozvals mne dál
Teď uĽ mě zná±
Jsem tvoje minulost
