ďťż
Ups! Baby! Kupie owiewki do hondy CBR 125 i nie tylko. "Inteligentne" rozmowy na GG Debile rozmowy z gg. Cbr jedzie tylko 85km/h Pomocy Rozmowy pralniowe [M] [BO] Podziękowanie za rozmowę Sklepy z wyposażeniem wnętrz i nie tylko Biblioteczka shipami i nie tylko... 2 ostatnie wykĹady stronka o psach |
Ups! Baby!Podobno prawdziweDC-1 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu nieco za dużej prędkości przy podejściu. Wieża San Jose: "American 751 skręć w prawo na końcu pasa, jeśli się uda. Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na autostradę nr 101 i skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko. --- American 702: Wieża, American 702 przełączamy się na Odloty. Jeszcze jedno: po tym, jak się podnieśliśmy widzieliśmy jakieś martwe zwierzę na końcu pasa. Wieża: Continental 635, macie pozwolenie na start, przejdźcie na Odloty na 124,7. Słyszeliscie co mówił American 702?? Continental 635: "Continental 635, pozwolenie na start odebrane, i tak, słyszeliśmy American 702 i juz zawiadomiliśmy naszą firmę cateringową" --- Wieża: Halo, lot 56, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj skrzydłami... Pilot: OK, wieża, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj wieżą! --- Mający wyjątkowo dużo pracy kontroler skierował 727 z wiatrem do zrobienia okrążenia nad lotniskiem. 727 zaoponował: Czy ty wiesz, że zrobienie okrążenia tym samolotem kosztuje nas dwa tysiące dolarów?? Kontroler odpowiedzial bez zastanowienia: Zrozumiałem i poproszę za cztery tysiące! --- Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie należą do niecierpliwych. Nie tylko oczekują, że będziesz wiedział, gdzie jest twoja bramka, ale również, jak tam dojechać, bez żadnej pomocy z ich strony. Tak więc z pewnym rozbawieniem słuchalismy (my w PanAm 747) poniższej wymiany zdań miedzy kontrolą naziemną lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206. Speedbird 206: "Dzien dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechal z pasa ladowania." Wieża: "Guten Morgen. Podjedź do swojej bramki." Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał się. Wieża: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?" Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki." Wieża (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy nie byłeś we Frankfurcie!?" Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A tak, byłem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko żeby coś zrzucić. Nie zatrzymywałem sie tutaj" --- Mechanik z PanAm 727 czekając na pozwolenie na start w Monachium, usłyszał co poniżej: Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na start. Kontrola (po angielsku): Jeżeli chcesz odpowiedzi, musisz pytać po angielsku. Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim samolocie, w Niemczech. Dlaczego mam mówić po angielsku? Nierozpoznany głos (z pięknym brytyjskim akcentem):Bo przegraliście tą cholerną wojne! --- Pilot do wieży: Mogę prosić o podanie czasu, tak z grubsza?? Wieża: Jest wtorek, proszę pana. --- Pilot helikoptera do kontroli podejścia: "Tak, jestem 3000 stóp nad namiarem Cubla." Drugi głos na tej samej częstotliwości: "NIE! Nie możesz! Ja też jestem na tej samej wysokości nad tym samym namiarem!" Krótka przerwa, po czym odzywa się głos pierwszego pilota (bardzo głośno): "Ty idioto! Ty jesteś moim drugim pilotem!" --- Pilot: Wieża, co robi wiatr? Wieża: Wieje. (śmiechy w tle) --- Samolot linii SABENA zatrzymuje się za samolotem KLM-u na zatłoczonej drodze podjazdowej, w oczekiwaniu na start. SABENA do KLM na czestotliwości kontroli: "KLM, czwarty w kolejce na start, zgłoś się na 3030" Po paru minutach SABENA woła znowu: "KLM, trzeci w kolejce na start, zgłoś sie na 3030" Znów brak odpowiedzi, więc SABENA woła kontrolę: "Wieza, powiedzcie maszynie KLM przed SABENA 123, żeby sie do nas zgłosili na 3030" I wtedy włącza się załoga KLM-u: "Wieża, powiedz SABEN-ie, że profesjonaliści z KLM Holenderskie Linie Lotnicze nie wchodzą na prywatne kanały, podczas gdy powinni być na nasłuchu wieży." SABENA odpowiada na to: "Dobra wieża, nie ma sprawy, tylko powiedz tym profesjonalistom z KLM-u, że nie zdjęli szpilek blokujacych podwozie." (chwila ciszy) KLM: "Wieża, KLM 123 prosi o pozwolenie na powrót do bramki." --- BOAC (mówiąc językiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej szkoły prywatnej): "Heathrow Centre, tu British Airways Speedbird lot 723." Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, tu Heathrow Centre, słucham?" BOAC: "Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723 chce przekazać wiadomość." Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, Heathrow Centre gotowy do przyjęcia wiadomości." BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723, podaję wiadomość: Mayday, Mayday, Mayday... --- Wieża: "Airline XXX, wygląda na to, że macie otwarte drzwi przedziału bagażowego" Kapitan (po szybkim sprawdzeniu kontrolek): "A, dzięki wieża, ale patrzycie na nasze drzwi od APU*" Wieza: "OK, Airline XXX, macie pozwolenie na start" Kapitan: "Pozwolenie na start, Airline XXX" Wieża (podczas, gdy samolot kołuje do startu): "Airline XXX, eee.... wygląda, że twoje APU gubi bagaż." *APU, czyli Auxiliary Power Unit (jednostka zasilania pomocniczego) - pomocniczy silnik dostarczający -------------------------------------------------------------------------------- z nieba wzięte ) Po kazdym locie, piloci linii lotniczych sa zobowiazani do wypelnienia kwestionariusza nt. problemow technicznych, napotkanych podczas lotu. Formularz jest nastepnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechanikow sa wpisywane w dolnej czesci kwestionariusza, by umozliwic pilotom zapoznanie sie z nimi przed nastepnym lotem. Nikt nigdy nie twierdzil, ze zalogi naziemne i mechanicy sa pozbawieni poczucia humoru. Ponizej zamieszczono kilka aktualnych przykladow podanych przez pilotow linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechanikow. Przy okazji warto zauwazyc, ze QUANTAS jest jedyna z wielkich linii lotniczych, ktora nigdy nie miala powaznego wypadku... P = problem zgloszony przez pilota O = Odpowiedz mechanikow P: Lewa wewnetrzna opona podwozia glownego niemal wymaga wymiany. O: Niemal wymieniono lewa wewnetrzna opona podwozia glownego. P: Przebieg lotu probnego OK. Jedynie uklad automatycznego ladowania przyziemia bardzo twardo. O: W tej maszynie nie zainstalowano ukladu automatycznego ladowania. P: Cos sie obluzowalo w kokpicie. O: Cos umocowano w kokpicie. P: Martwe owady na wiatrochronie. O: Zamowiono zywe. P: Autopilot w trybie 'utrzymaj wysokosc' obniza lot 200 stop/minute. O: Problem nie do odtworzenia na ziemi. P: Slady przeciekow na prawym podwoziu glownym. O: Slady zatarto. P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki. O: Obnizono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu. P: Zaciski blokujace powoduja unieruchamianie dzwigni przepustnic. O: Wlasnie po to sa. P: Uklad IFF nie dziala. O: Uklad IFF zawsze nie dziala kiedy jest wylaczony. P: Przypuszczalnie szybia wiatrochronu jest peknieta. O: Przypuszczalnie jest to prawda. P: Brak silnika nr 3. O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krotkich poszukiwaniach. P: Samolot smiesznie reaguje na stery. O: Samolot upomniano by przestal, latal prosto i zachowywal sie powaznie. P: Radar mruczy. O: Przeprogramowano radar by mowil. P: Mysz w kokpicie. O: Zainstalowano kota. Rozmowy pilotów z wieżą - podobno prawdziwe... Wieza: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo. Pilot: Jaki hałas możemy zrobic na wys. 35000 stóp? Wieza: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobą... Wieza: Jesteście Airbus 320 czy 340? Pilot: Oczywiście, że Airbus 340. Wieza: W takim razie niech pan bedzie łaskaw właczyć przed startem pozostałe dwa silniki. Pilot: Dzień dobry Bratysławo. Wieza: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń. Pilot: Wiedeń? Wieza: Tak Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy. Wieza: OK w takim razie przerwijcie ladowanie i skręćcie w lewo... Pilot: Alitalia, ktoremu piorun wyłączył pół kokpitu: "Skoro wszystko wysiadło, nic juz nie dziala, wysokosciomierz nic nie pokazuje...." Po pieciu minutach nadawania odzywa sie pilot innego samolotu: "Zamknij sie, umieraj jak mężczyzna" Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje... Wieza: Jaka jest wasza pozycja. Nie ma was na radarze. Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i juz cała wieczność czekamy na cysterne. Pilot: Prosimy o pozwolenie na start. Wieza: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie? Pilot: Do Saltzburga, jak w każdy poniedzialek... Wieza: DZISIAJ JEST WTOREK Pilot: No to super, czyli mamy wolne... Wieza: Wasza wysokosc i pozycja? Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej... Wieza: Macie dosc paliw czy nie? Pilot: Tak Wieza: Tak, co? Pilot: Tak, proszę pana. Wieza: Podajcie oczekiwany czas przylotu. Pilot: Wtorek by pasował.... Niektóre nice =) |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! Ups! Baby! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||