Pensionsplangestaltung Concealer Zasilam
Fanarty
03x06 Scott Free
Obóz
2. miejsce!!!
REGULAMIN DZIAŁU FANFICTION
4x14 "The Possimpible"
6x14 "Last Words"
2x21 "What You Do For Love"
Ups! Baby!
Beta: HisayoPrzedstawione postacie itp. nale do Sir Artura Conana Doyle’a i BBC. Nie roszcz sobie do nich adnych praw. Nie czerpi adnych korzyci.
***
Obudzi go sodki zapach pieczonych jabek wymieszany z zapachem cynamonu. Jeszcze zanim w ogle pomyla o otworzeniu oczu, wiedzia ju, e to pani Hudson kolejny raz robi szarlotk. e ciasto potrzebuj jeszcze dokadnie pitnastu… nie, nie, chwila, czternastu minut w piecyku. I e za nie dalej jak godzin jego gospodyni przybdzie na gr w kolejnej prbie wmuszenia w niego jedzenia w postaci wyej wymienionej szarlotki. Tak jakby jedzenie byo mu potrzebne w iloci wikszej ni ta, ktra zapewnia przeycie.
Ju dawno temu wywnioskowa, e organizm skupia wicej uwagi na myleniu, jeli nie przeszkadzaj mu tak prozaiczne czynnoci jak trawienie. A, powiedzmy sobie szczerze, jego umys wymaga z pewnoci duo wicej energii ni umyltko przecitnego czowieczka.
Rozmasowa zdrtwiay kark i zapatrzy si w ekran laptopa, na ktrym wci janiaa strona wyszukiwarki. Nie wiedzia, o ktrej dokadnie jego „transport" pad i pozwoli sobie na sen, ale sdzc po stanie karku, tak, zdecydowanie jakie pi, moe sze godzin temu. Czyli, zobaczmy, pomidzy pit trzydzieci a wp do sidmej.
Momentami tskni za tymi cudownymi rodkami, ktre nie pozwalay „transportowi" na takie zuchwae wybryki, dodatkowo jeszcze wywoujc przyjemne i intrygujce wraenia umysowe. Ale doskonale zdawa sobie spraw, e ponowny kontakt z nimi prdzej czy pniej moe sprawi, e jego brat znw si nim zainteresuje. A tego wolaby unikn. Najlepiej ju na zawsze. Cho to ostatnie pozostawao na razie poza zasigiem rzeczy moliwych - ze wzgldu na mamusi i sporadyczne, zazwyczaj witeczne „obiadki rodzinne".
Rozejrza si po lekko zagraconym pokoju w poszukiwaniu czego ciekawego. Czego. Potrzebowa czego. Moliwie jak najszybciej.
Jego wzrok zatrzyma si na lecej na awie gazecie. Dzisiejsza, bo wczoraj (a raczej: nim zasn, wic jeszcze dzisiaj) jej tam nie byo. Pani Hudson bardzo szybko zorientowaa si, e jej codzienna gazeta i tak prdzej czy pniej wylduje w szponach jej lokatora, wic po jakim czasie sama zacza mu j przynosi tu po przeczytaniu.
Rzuci si w kierunku stoliczka, chwyci gazet i jednym krokiem przeszed po meblu, by zwali si na kanap.
Pierwsza strona. Nuda. Dalej. Nuda. Nuda. Skandal polityczny. Nuda, niech Mycroft sobie tym gow urywa. Morderstwo. Nuda. Zabi listonosz. By kochankiem. Ma zamordowanej, oczywicie.
Dwa razy rzucio mu si w oczy jedno nazwisko, swoj drog do potoczne, wrcz plebejskie. Nekrolog i krtka notka, prawie na kocu gazety, tu przed przegldem sportowym.
„Wczoraj, w godzinach wieczornych w wynajtym przez siebie mieszkaniu popeni samobjstwo emerytowany wojskowy…bla bla bla…kilka miesicy wczeniej wrci z Afganistanu…bla bla bla…raniony w rami…” i tak dalej.
Pod nekrologiem podpisa si niejaki Michael Stamford.
onierz raniony w czasie wojny, dosta odznak i bilet powrotny do domu. Ktrego nie mia.
„Bye grzecznym chopcem, ale teraz ju si nie nadajesz, wic spywaj."
Kaleka bez przyjaci i rodziny, przyzwyczajony do tej pory do dziaania i akcji, wyldowa nagle w szarej rzeczywistoci, do ktrej si nie nadawa. Raz, ze wzgldu na spapran psychik, dwa – spapran sprawno. Kilka miesicy terapii nic nie day, mimo e obiecywali mu „ycie od nowa". Subowa spluwa bya pod rk. Pewnie patrzy na ni codziennie, moe nawet caymi dniami i nagle orientowa si, e trzyma j w rce, a potem szybko odkada – pocztkowo z przestrachem, pniej z coraz wiksz niechci, nostalgi wrcz. A ktrego dnia jej nie odoy, odzyskaa wolno dopiero wypadajc z bezwadnej ju doni.
„Tak jak mylaem” - pomyla. „Nuda."
